Autor |
Wiadomość |
|
koksu
Przyjaciel

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Sob 8:57, 28 Sie 2010 Temat postu: Dowcipy |
|
|
Kto zna jakiś dowcip niech się pochwali
przychodzi przedszkolanka do przedszkola a tam jasiu zwala wszystkie zabawki w polek na to przedszkolanka:
-jasiu co ty robisz?
-Bawie się
-niby w co?
-W kurwa mac gdzie są klucze od samochodu
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
 |
|
Grzechu
Pomocnik

Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Sob 12:25, 28 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Rozmawiają dwie sąsiadki na wsi :
- A co to kumo dostała wasza wnuczka od tego Włocha,
co go poderwała ?
- Powiada, ze syfilis.
- A co to jest ?
- No nie wiem, ale chyba większe niż mercedes.
- Jak to ?
- Bo mi powiada, ze na tym to się cala wieś przejedzie...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
koksu
Przyjaciel

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Nie 11:55, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Pani w szkole pyta dzieci jakie odgłosy wydają zwierzęta. Pyta Małgosie o krowę ona na to :
-muu proszę pani
potem pyta stasia o świnkę on na to:
- hrum proszę pani
przszła kolej na jasia. Pyta jasia o pieska on na to:
- na ziemię skurwysynu nogi szeroko ręce na kark!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
koksu
Przyjaciel

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Nie 12:05, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Trwa lekcja nagle przez drzwi wchodzi jaś rzuca teczkę pod ławkę siada i kładzie nogi na ławkę. Na to nauczycielka do jasia:
-jasiu wyjdź z klasy i wejdz jeszcze raz tym razem jak twój tata kiedy wraca z pracy.
Jasiu wyszedł. Po paru sekundach drzwi otwierają się pod wpływem silnego kopniaka i wyskakuje jasiu krzycząc:
-aa kurwa nie spodziewająś się mnie tak wcześnie!
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack_Sparrow
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jodłówka-Wałki/Tarnów
|
Wysłany: Nie 12:15, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Koksu nie szpanuj dowcipami z Dowcipow o jasiu aha znam to wszystki Mozena je dac na srwer jako dzwieki 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
koksu
Przyjaciel

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Nie 12:18, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nie szpanuje po coś jest ten temat takie rzeczy pisz mi na pw
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Grzechu
Pomocnik

Dołączył: 19 Cze 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: Nie 12:27, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jack, a ten znasz?
Był sobie mały, zdolny Jasiu i miał bardzo bogatych rodziców.
Owi rodzice bardzo kochali swojego synka i chcieli mu sprawić przyjemność.
Kiedy zbliżały się piąte urodziny Jasia, zapytali go:
- Jasiu, co chciałbyś dostać na urodzinki? Klocki lego? Dużą koparkę, a może jakąś maskotkę?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko się wygłupia i kupili mu klocki. Potem Jasio miał komunię, z tej okazji rodzice chcieli mu dać coś wyjątkowego.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać na komunię? Zdalnie sterowany samochód? A może rower? Albo łyżworolki?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko się wygłupia i kupili mu rower. Potem Jasio skończył szkołę podstawową z samymi szóstkami i dostał się do gimnazjum, rodzice chcieli mu dać coś z tej okazji.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać w prezencie? Lego Technics? A może walkmana?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko się wygłupia i kupili mu walkmana. Potem Jasio skończył gimnazjum, a ponieważ był bardzo zdolny, dostał się do najlepszego liceum w mieście, jako pierwszy na liście. Rodzice bardzo się ucieszyli i postanowili dać mu coś wyjątkowego z tej okazji.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać w prezencie? Wieżę stereo? A może własny
telewizor do pokoju? A może komputer?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko, jak zwykle, się wygłupia i kupili mu
komputer.
Potem Jasio zdał maturę ze średnią ocen 6,0, bo, jak wiadomo, był bardzo
zdolny, a następnie dostał się na medycynę z najlepszymi wynikami z egzaminów.
Rodzice byli bardzo dumni i chcieli dać mu coś wyjątkowego z tej okazji.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać w prezencie? Może jakiś ładny samochód? A może
wakacje na Majorce?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko, jest przemęczone nauką i gada głupoty, i kupili mu samochód.
Potem Jasio skończył studia medyczne z wyróżnieniem i miał przed sobą wspaniałą karierę. Rodzice byli zachwyceni i postanowili zrobić mu jakiś prezent z tej okazji.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać w prezencie? Może własne mieszkanie? A może wakacje na Karaibach? Albo może własny jacht? A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecko, jak zwykle, ma dziwne pomysły i przestraszyli się, że może jest z nim coś nie tak. Kupili mu mieszkanie, ale te trzy żółte kuleczki coraz bardziej ich intrygowały.
Tymczasem Jasio postanowił się ożenić z miss świata. Rodzice byli zachwyceni i chcieli dać im jakiś niezwykły prezent ślubny.
Zapytali więc Jasia:
- Jasiu, co chcesz dostać w prezencie? Może jakiś ładny dom na przedmieściu? A może podróż dookoła świata? A może nowy samochód?
A Jasiu powiedział:
- Najbardziej chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Rodzice pomyśleli, że ich dziecku już nic nie pomoże i kupili mu dom.
Trochę podumali nad tymi kuleczkami, dlaczego Jasiu tak bardzo chce je dostać, ale nic nie wymyślili...
Minęło wiele lat, rodzice zapomnieli o tych kuleczkach, aż nagle stała się straszna rzecz. Jasiu miał wypadek. Trafił do szpitala. lekarze zdążyli sprowadzić jego rodziców, którzy zapytali Jasia:
- Czy masz jakieś ostatnie życzenie?
A Jasiu powiedział:
- Tak: chciałbym dostać trzy żółte kuleczki.
Wtedy rodzice nie wytrzymali i spytali:
- A po co ci, Jasiu, te trzy żółte kuleczki?
A Jasiu powiedział:
- Te trzy żółte kuleczki chciałem bo...
...i umarł.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
koksu
Przyjaciel

Dołączył: 30 Sty 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Elblag
|
Wysłany: Nie 13:47, 29 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Omg tyle czytania na nic 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jack_Sparrow
Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jodłówka-Wałki/Tarnów
|
Wysłany: Pon 20:33, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
yy nie tego nie znam Koksu ja żartowałem chłopie z tym 
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 21:46, 03 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
W Rosji, pewien drwal zobaczył bilboard z reklamą Pił łańcuchowych Stihl: Minimum 75 drzew Dziennie! Pomyślał chwilę i postanowił, że kupi. Następnego dnia przyjechał do lasu i spędził w nim cały dzień. Wieczorem wpada do siedziby firmy i drze mordę: To jest gó*no tylko 52 zacięła, a mieła 75! Pomyśleli, że rzeczywiście coś nie tak i mu wymienili. Następnego dnia: ta sama sytuacja. Wpada do siedziby i wrzeszczy No ja jobie! tylko 57! ta też zepsuta! Gościu wziął i mówi: jedziemy. Zajechali do lasu, wysiadają, facet odpala piłę, a Rusek: A TO SZTO!?
Idzie sobie facet po imprezie do domu, ale strasznie chce mu się kupę - nie wytrzymuje, przeskakuje przez pobliski płotek i robi to na co ma ochotę. Gdy jest już po wszystkim, odwraca się by zobaczyć, jak mu poszło. Zdziwiony patrzy - kupy nie ma. Dokładnie obmacuje całe miejsce - kupy nie ma. "Delirium czy co?" - pomyślał i poszedł do domu. Nastepnęgo dnia, gdy przechodził obok miejsca intrygującego zdarzenia, nie wytrzymał, przeskoczył przez płotek i zaczął szukać zaginionej kupy. Wtem z domu wychodzi właściciel:
- Panie! Co mi pan tu szuka?!
- A..., bo mi się tu gdzieś długopis zgubił.
- A już myślałem... Bo mi wczoraj jakis ch*.* na żółwia nasrał.
Później mogę dopisać więcej 
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kitaniec
Dołączył: 31 Sie 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:55, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Widac ze to nasz owsiczek:D
Ja zacytuje dowcip mojego nauczyciela fizyki:
Przychodzi facet do lekarza z żabą na głowie, lekarz pyta żaby:
- co się pani stało?
Żaba na to odpowiada:
- coś mi się do dupy przykleiło.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsik
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:40, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Eee... znane Kitusiu
Jedzie na koniu gościńcem Zbyszko z Bogdańca. Nagle przed sobą widzi stojącego na poboczu starca. Zbyszko podjeżdża do niego, zatrzymuje się, zaczyna mu się przyglądać i mówi:
- Człowieku! Ktoś ci wyłupił oczy!
Starzec nie reaguje, więc Zbyszko dalej go ogląda i mówi:
-Człowieku! Ktoś ci wyrwał język!
Starzec nadal nic. Zbyszko dalej mu się przygląda i mówi:
-Człowieku!! Ktoś cię torturował. Jesteś cały we krwi!
Starzec nadal nic. No więc Zbyszko w końcu go pyta:
- Człowieku. Kto ci to wszystko uczynił?
Na to starzec podnosi rękę i kreśli nią na piersiach znak krzyża. A Zbyszko na to:
-Człowieku! Nie pierdol! Pogotowie ?
Idzie ksiądz polna droga, przechodzi obok takiego skromnego gospodarstwa. Patrzy a tam chłop cos z desek kleci. Ksiądz zagaduje:
- Pochwalony, drogi parafianinie, nad czymże tak ciężko pracujesz?
- A ku*wa, kibel nowy stawiam, bo się stary rozje*ał.
- O, mój drogi! A nie mógłbyś tego tak trochę owinąć w bawełnę?
- Co mam owijać w bawełnę? Dechami opie*dole naokoło i c*uj!
Pytanie: dlaczego usunięto mój i Miśka post? O.o
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Walix PL
Administrator

Dołączył: 29 Sty 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz/Solec Kujawski
|
Wysłany: Śro 23:32, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Bo to nie jest temat do rozmów,jeżeli aż tak się ciepło lubicie to na pw.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Owsik
Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:43, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze Walix, ale sam robisz coś innego niż mówisz. Bo dowcipu nie dałeś
A Miśka to nigdy na serwerze nie widziałem. W ogóle pierwszy raz miałem z nim styczność dopiero teraz O.o
Zebranie w małym miasteczku.
Mówi starszy mężczyzna:
- My to już chyba tej Unii Europejskiej nie doczekamy, ale ta nasza młodzież to na pewno.
Na to odzywa się jakiś staruszek:
- I dobrze tak, chuliganom!
A teraz jeden z mojej ulubinej kategorii
Czy to prawda, że samiczki świetlików świecą?
- Tak, bo samczyki ręką.
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez Owsik dnia Czw 20:45, 02 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Misiek
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:49, 02 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ahahah! Znowu bardzo dobry dowcip Punkt dla owsika
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|